Państwowa Inspekcja Pracy : 11 pracowników Trójki wypowiedziało umowy, dwójkę zwolniono

Czyli tak naprawdę nie wyrzucili nikogo, a na wm przecież pisali, że wyrzucają. Ot cała prawda.

Czyli tak naprawdę nie wyrzucili nikogo, a na wm przecież pisali, że wyrzucają. Ot cała prawda.

Presja, manipulacje, sztywne relacje, chaos, ciągłe zmiany, deprywacja, niemożność realizowania swoich obowiązków, zmiany zasad pracy (na godzinę przed przygotowanym materiałem - a i były przykłady, na kilka minut przed wejściem przed antenę), jednostronne komunikaty, brak kolegium, dymisje, powołania, kolejne dymisje, p.o. dyrektora, brak zastępców, powoływanie na kierowników redakcji osób z zerowym doświadczeniem i jeszcze mniejszymi umiejętnościami oraz kompetencjami, niszczenie struktury anten i zaplecza specjalistów - mało która z "gwiazd" lansowanych przez panią prezes potrafi montować czy przeprowadzać wywiady. Z zespołu jest zaledwie kilka głosów z kartą mikrofonową - zepchniętych w ciemną noc. Argument: w czasie covid nie realizowaliśmy egzaminów na k.m. Bzdura. Nie doprowadza się swoją niekompetencją do takiej sytuacji. Dlaczego musimy obserwować i znosić brak szacunku do pieniędzy publicznych? Dlaczego musimy ciągle patrzeć na nepotyzm, cwaniactwo, przynoszenie w teczce, lansowanie półanalfabetów? Pytanie retoryczne. WYBORCO RUSZ GŁOWĄ!