Godzic: nie ma miejsca na dwa radia wywodzące się z Trójki, dziennikarze powinni się dogadać

Ekspert ktory mowi tak autorytatywnie na temat, ktory jest tak niepewny i dotyczy rynku, ktorego nikt gak na orawde nie zna - jest idiota.

To dwa różne radia. Istnieje jeszcze wspólny krąg słuchaczy - ale będzie się zmniejszał. RNŚ już na początku określiło się jako radio wąskoideowe. A atak na Piotra był przekroczeniem „trójkowych” standardów. Po jego dymisji straciłem serce do RNŚ. W 357 zbierają się inni ludzie - też gwiazdy radiowe - ale mające więcej wzajemnego szacunku. A przy tym jest duża szansa, że będą zdystansowani od świata polityki i biznesu. Będzie trudniej. Ale napewno piękniej. Chciałbym, żeby im się udało!

A ja znów chcę usłyszeć Kaczkowskiego, Niedźwieckiego, Stelmacha, Strzyczkowskiego i innych z dawnej Trójki i z całego serca życzę im powodzenia.