SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

202 stacje radiowe przeciw zwiększaniu limitu polskiej muzyki. "Katastrofalne skutki"

Nadawcy radiowi o zasięgu zarówno ogólnopolskim, ponadregionalnym, jak i lokalnym są przeciw podniesieniu minimalnego udziału utworów polskojęzycznych z 33 proc. do 49 proc. Ich zdaniem będzie to miało „katastrofalne skutki dla polskiej radiofonii, a na zmianie straci też skarb państwa i polscy artyści”.

Dołącz do dyskusji: 202 stacje radiowe przeciw zwiększaniu limitu polskiej muzyki. "Katastrofalne skutki"

59 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
janka33
Pisowskie debile myślą, że Polska jest potęgą muzyczną jak Francja czy Anglia? Nie, oni zmierzają do tego, by grać pieśni religijne albo piosenki tzw. chrześcijańskie. W tej dziedzinie to jesteśmy potęgą. Wybór faktycznie jest ogromny.


Tak być może, albo w kółko Bajm i Podsiadło. Bo niszowych i debiutantów w takim wymiarze nie da się słuchać, po prostu nie da się rady. Ludzie będą uciekać od radia. Rzeczywiście.
odpowiedź
User
zx
No tak, katastrofa, bo polskiej muzyki Polacy beda musieli słuchać i polscy wykonawcy dostaną kasę. Co za granda!


TVP wspiera krajową muzykę, dlatego od 5 lat na sylwestra za 50-100k gra Cleo, Zenuś i Golcowie. Największe bidoki, potrzebują kasy.

PiS po prostu marzy o odpaleniu od nowa biura cenzury na Mysiej, gdzie prezeskami będą Siostry Karnowskie: tylko jedna prawda + przegląd newsów od Madziarów, byle by nikt nie wspomniał o kolejnej wycieczce Orbana do Putina. Wpisz sobie w Google "putin orban" i zobacz jacy to przyjaciele, ale ciiii.
odpowiedź
User
muzo.sruzo
Przy 49 proc. wciąż leciałyby w kółko te same piosenki. Oszaleć by można.
Już lecą (więc może być tylko gorzej). Weźmy takie Muzo.FM, które teoretycznie chce grać trochę ambitniej od innych stacji. Jak to wygląda w praktyce? Dziesięć razy w ciągu dnia: cover Czerwonych Gitar (ten zaczynający się intrem a`la miauczenie kotów). Przynajmniej raz dziennie: sado-masochistycznie zawodzenie Dumplingsów o łamanych kościach. Kawałek z 2016 roku (sic!), który po czterech latach wciąż śmiga w tak wysokiej rotacji, że dzień bez niego w Muzo.FM przypada rzadziej niż Sylwester. :)

I tak dalej...

W naiwnej wierze, że ludzie Muzo FM zaglądają czasem na Wirtualne, załączam skromny apel do muzycznego: Pegaz, k****, weź się zlituj, człowieku...
odpowiedź