Ziemkiewicz ostatecznie wygrał z Michnikiem, bez przeprosin za „terroryzowanie pozwami przy pomocy usłużnych sędziów”
Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika na wyrok dotyczący stwierdzenia publicysty „Do Rzeczy” i TV Republika Rafała Ziemkiewicza, że Michnik przy pomocy „usłużnych, rozgrzanych sędziów” terroryzuje pozwami swoich oponentów.
Dołącz do dyskusji: Ziemkiewicz ostatecznie wygrał z Michnikiem, bez przeprosin za „terroryzowanie pozwami przy pomocy usłużnych sędziów”
W starym opracowaniu "Prawa prasowego" czytałem pogląd: "Wolność słowa jest także wolnością mówienia bzdur." Ale potem następował rozdział o odpowiedzialności za słowo. Słowa o "usłużnych sędziach" są nieodpowiedzialne. Są nieudowodnioną obelgą, jedną z tych, które leżały na drodze do dzisiejszego nieuznawania wyroków TK, nazywania Sądu Najwyższego "grupą kolesi". Jednym z takich słów, które niegdyś padały i prowadziły I Rzeczpospolitą do upadku.