SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ziemkiewicz ostatecznie wygrał z Michnikiem, bez przeprosin za „terroryzowanie pozwami przy pomocy usłużnych sędziów”

Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika na wyrok dotyczący stwierdzenia publicysty „Do Rzeczy” i TV Republika Rafała Ziemkiewicza, że Michnik przy pomocy „usłużnych, rozgrzanych sędziów” terroryzuje pozwami swoich oponentów.

Dołącz do dyskusji: Ziemkiewicz ostatecznie wygrał z Michnikiem, bez przeprosin za „terroryzowanie pozwami przy pomocy usłużnych sędziów”

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Yogidługonogi
Przypomnę, że w czasie wolności i demokracji (III RP) TokFM wyrzucił Ziemkiewicza z roboty, bo ten na antenie wypowiedział się krytycznie o pozwie, jaki Michnik mu wytoczył za słowa o tym, że daje osłonę komunistycznym zbrodniarzom.
Od razu odpowiem krytykom, że radio mimo statusu własności prywatnej działa na podstawie koncesji, czyli polityczno-administracyjnego przydziału wynikającego z ograniczonych dóbr (częstotliwości radiowe). A więc zasadniczo różni się od kwiaciarni czy salonu masażu. Dlatego KRRiTV jest tak ważnym ciałem politycznym. Niech te biedoty, klepiące głupstwa o medium prywatnym, wezmą to łaskawie pod uwagę.
odpowiedź
User
Yogidługonogi
Przypomnę, że w czasie wolności i demokracji (III RP) TokFM wyrzucił Ziemkiewicza z roboty, bo ten na antenie wypowiedział się krytycznie o pozwie, jaki Michnik mu wytoczył za słowa o tym, że daje osłonę komunistycznym zbrodniarzom.
Od razu odpowiem krytykom, że radio mimo statusu własności prywatnej działa na podstawie koncesji, czyli polityczno-administracyjnego przydziału wynikającego z ograniczonych dóbr (częstotliwości radiowe). A więc zasadniczo różni się od kwiaciarni czy salonu masażu. Dlatego KRRiTV jest tak ważnym ciałem politycznym. Niech te biedoty, klepiące głupstwa o medium prywatnym, wezmą to łaskawie pod uwagę.
odpowiedź
User
Sławomir
Warto dodać, że "odrzucenie" skargi kasacyjnej nie jest jej oddaleniem (po ustaleniu że skarga nie jest zasadna). Odrzucenie oznacza tu, że SN w ogóle odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej, sporządzonej przez prawników GW, do rozpoznania już na etapie tzw. przedsądu. Skarga w ogóle nie była przedmiotem postępowania! Wnioski mogą być dwa: 1) albo GW ma fatalnych pełnomocników, bo to naprawdę wstyd dla prawnika, gdy s.k. jest odrzucana (a nie oddalana) przez SN, za coś takiego teoretycznie pełnomocnik może odpowiadać dyscyplinarnie, 2) sama GW rzeczywiście jest tak zapiekła w prześladowaniu swych oponentów, że gotowa jest prowadzać ludzi po sądach całymi latami, co tylko potwierdza słowa R. Ziemkiewicza o stosowaniu terroru przez kierownictwo GW.
odpowiedź