Daniel Galinski: Eurozet nie jest na sprzedaż

- Grupa Eurozet jest dla Lagardere Active bardzo ważna - to pięć stacji na 22 nasze rozgłośnie poza Francją. Udział polskiej firmy w przychodach całego naszego portfolio radiowego w Europie wynosi 25 proc. - mówi Wirtualnemedia.pl Daniel Galinski, general manager Lagardere Active Radio International i przewodniczący rady nadzorczej Eurozetu. Dodaje, że polska spółka generuje też połowę przychodów osiąganych przez Lagardere Active Radio poza Francją.

Jednocześnie szef rady nadzorczej Eurozet dementuje krążące po rynku doniesienia, że nadawca Radia ZET może zostać wkrótce sprzedany. - Nie planujemy sprzedaży naszych marek radiowych, bo uważamy, że działalność radiowa Grupy Lagardere Active ma przyszłość. Polska jest bardzo ważna w naszym portoflio. Powiem więcej, bez Polski moja działalność w firmie traci sens! - mówi Galiński, zapewniając, że koncern nie planuje też sprzedaży swoich oddziałów w innych krajach, a wręcz się rozwija w kolejnych regionach świata - ostatnio rozpoczął działalność w następnych krajach w Afryce.

- My mamy w Polsce świetną ekipę i silne marki, więc jesteśmy łakomym kąskiem dla wielu potencjalnych graczy na rynku.  Tego rodzaju plotki są też zapewne rozsiewane, by destabilizować nasz biznes - wyjaśnia Galinski. Informuje, że propozycje kupna spółki padają. - Prawdą jest że zainteresowani nabywcy kontaktują się z nami, ale to zawsze jest jeden telefon - bo nie podejmujemy dyskusji - tłumaczy.

Plotki o sprzedaży biorą się m.in. z tego, że w ostatnim roku w Eurozecie  było bardzo dużo zmian personalnych, zmienili się m.in. szef biura reklamy, dyrektor finansowy, redaktor naczelny Radia ZET czy szef Eurozet Live. Część osób też zwolniono.  - W grudniu 2013 roku nowym prezesem Eurozetu został Andrzej Matuszyński. By mógł stawić czoła nowym wyzwaniom, musi działać z ekipą która chce i wie jak je realizować. Zmiany personalne były więc czymś naturalnym. Nie mogę podważać ich sensu - zapewnia Daniel Galinski.

Radio ZET w rym roku świętuje 25 lat istnienia na rynku, tak jak konkurencyjne RMF FM. Jednak głównych konkurentów od lat dzieli ogromny dystans w wynikach słuchalności. Z danych Radio Track wynika, że w fali sierpień-październik br. udział RMF FM w rynku wyniósł 24,8 proc. względem 14,2-proc. udziału Radia ZET.

- Nasz zasięg techniczny jest mniejszy (od zasięgu RMF FM - przyp.) o dwukrotność zasięgu sieci Radia Eska. Nie zmienia to faktu, że mamy jeszcze sporo do zrobienia w temacie zwiększenia słuchalności.  Chcemy redukować ten dystans, oraz inwestować w nasze inne stacje radiowe wzmacniając ich jakość i program - mówi szef rady nadzorczej Eurozetu i dodaje: - Słuchalność jest bardzo ważna, ale trzeba pamiętać, że w biznesie chodzi o sprzedaż.
 
Daniel Galinski zapewnia, że polska spółka nie ma planów wejścia na rynek telewizyjny. Zamierza za to inwestować w internet. - Kontent cyfrowy to bardzo ważny segment naszej działalności. Strony Radia ZET Chilli czy Antyradia są nieustannie rozbudowane. Mamy duże możliwości produkowania i dostarczania ciekawego kontentu do sieci - mówi Galinski. Zapowiada również, że spółka chce pójść też w stronę zintegrowania swoich stron z działalnością e-commerce.

Z Danielem Galinskim, szefem rady nadzorczej Eurozetu i general managerem Lagardere Active Radio International, rozmawiamy o znaczeniu polskiej firmy w Grupie, doniesienia o sprzedaży Eurozetu i planach jego rozwoju oraz o cyfryzacji radia.