Katarzyna Kolenda-Zaleska: rząd nie będzie nam dyktował, co, jak i kiedy publikować - nie możemy też ulegać opozycji (wideo)
Podczas sobotniego Charytatywnego Balu Dziennikarzy dziennikarka „Faktów” TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska, oceniła, że ponieważ media publiczne przestały pełnić funkcję kontrolną wobec władzy, na mediach prywatnych ciąży większa odpowiedzialność. - Rząd nie będzie nam dyktował, w jaki sposób mamy pisać i o czym mamy pisać, kiedy mamy publikować nasze materiały i jak długo mają trwać dziennikarskie śledztwa - stwierdziła, zaznaczając, że dziennikarze powinni być również zdystansowani wobec środowisk opozycyjnych.
Dołącz do dyskusji: Katarzyna Kolenda-Zaleska: rząd nie będzie nam dyktował, co, jak i kiedy publikować - nie możemy też ulegać opozycji (wideo)
Nie potrzebujemy trójpodziału władzy, niezawisłych sądów, apolitycznych instytucji?
To wszystko są zabawki, które się nam nie należą?
o jakim niezawisłym sądzie mówisz - o sędzim na telefon , który na baczność dla tuska chciał zaocznie wydać wyrok? Albo wtedy kiedy na życzenie tuska rozpieprzyli OFE ?
o jakich apolitycznyh instytucjach mówisz - fundacji batorego, shumana ?
Tak, te wszystkie "zabawki,"( chociaż mi chodziło o wygrane wybory i ogólnie rządzenie ) były przez 8 lat w rękach jednej partii de facto i nikt nie krzyczał o koncu demokracji , a teraz nagle przysłowiowy bahor domaga sie zwrócenia zabawki, bo to nie fair że ktoś inny ją ma -dlatego powtarzam jeszcze raz - nie podoba sie obecna sytuacja - wyjdz z domu, do ludzi, pogadaj ze znajomymi, pisz na portalach, i przedstaw swoje argumenty, obawy czy nowe pomysły - a nuż kogoś przekonasz, albo oni ciebie przekonają, nie wiem. Wiem natomiast że najprościej jest siedzieć na dupie i narzekać , że wszędzie dookoła pisowskie trolle, że faszyzm, koniec świata itp ,i tylko ruszyć tyłka najtrudniej zwłaszcza że przez lata wystarczyło postraszyć w tvn i gw i elektorat już przestraszony , "bo tak w koncu lis z pohanke powiedzieli mi w tv"; ). Te czasy już minęły, nikt sie na to już nie nabierze oprócz babć po 70-tce