Katarzyna Kolenda-Zaleska: rząd nie będzie nam dyktował, co, jak i kiedy publikować - nie możemy też ulegać opozycji (wideo)
Podczas sobotniego Charytatywnego Balu Dziennikarzy dziennikarka „Faktów” TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska, oceniła, że ponieważ media publiczne przestały pełnić funkcję kontrolną wobec władzy, na mediach prywatnych ciąży większa odpowiedzialność. - Rząd nie będzie nam dyktował, w jaki sposób mamy pisać i o czym mamy pisać, kiedy mamy publikować nasze materiały i jak długo mają trwać dziennikarskie śledztwa - stwierdziła, zaznaczając, że dziennikarze powinni być również zdystansowani wobec środowisk opozycyjnych.
Dołącz do dyskusji: Katarzyna Kolenda-Zaleska: rząd nie będzie nam dyktował, co, jak i kiedy publikować - nie możemy też ulegać opozycji (wideo)
drogi kolego - wy dalej tego nie rozumiecie, i właśnie dlatego sytuacja dla was wygląda tak "dramatycznie" . Nie zrozumieliście w 2015 r, nie zrozumiecie w 2018 ani 2019 r,- i właśnie takim rozumowaniem jakie prezentujesz, (ze każdy tutaj na forum kto nie po waszej stronie to pisowski, opłacany troll ) to przegraliście wybory poprzednie i najprawdopodobniej przegracie kolejne. Dlaczego? Bo to już nie jest rok 2000 czy 2007, kiedy można wciskać ludziom takie farmazony i wyzywać ludzi od hejterów za pieniądze, bo jedyne okno na świat przeciętnego kowalskiego to tv w salonie. Świat poszedł do przodu, każdy może wyrazić swoje zdanie i poglądy. Kiedy wy tkwiliście na salonach pozując na "balach dziennikarzy", łaszcząc się do tuskowej elity, to prawa strona, odcięta prawie całkowicie od mediów tradycyjnych musiała postawić na internet i liczyć na tysiące zaangażowanych followersów, którzy na niezliczonych forach przekazywali opinie czy informacje - ZA DARMO, po prostu z racji własnych poglądów, które w internecie nie mogły być banowane czy przemilczane jak w mediach tradycyjnych za PO .To była cegiełka po cegiełce dziesiątek tysięcy takich confów jak ja , którzy podawali , linkowali, puszczali , tweetowali społeczniem nie za kase w takich zdarzeniach jak przesłuchanie Komorowskiego, bo wiedzieliśmy ze tego w mainstreamie nie puszczą ; ) Przegraliście to wojnę technologiczną , siedząc wygodnie na ciepłej przytulnej grzędzie i teraz ciężko ruszyć 4 litery do mrówczej pracy w necie i w terenie ( co widać po dzisiejszej nie mocy do akyuwizowania ludzi przez opozycję, a kto wie czy i tą sama ofiarą nie będzie pis jeśli będzie dalej tak postępować i olewać elektorat?). Musieliście zniszczyć i wypalić do zera wp.pl i postawić tam przydupasa lisa, żeby mieć własny głos w internecie. A teraz spóźnieni przychodzicie i myślicie, że wam ktoś da do ręki wygrane wybory, mając za złe że wszędzie "pisowskie trolle" ? Rozczaruję cię - tak to nie wygląda, chociaż nie ukrywam że ten obraz wykreowany przez środowisko około gazetowyborczowe jest sprytny, ale całkowicie nieprawdziwy - i tylko dodatkowo mobilizuje takie osoby , które przez lata w ten sposób oczerniano : )
Nie oni przegrali wybory.
Przegraliśmy MY wszyscy.
Jak dorośniesz, to zrozumiesz dlaczego.
A jeśli nie dorośniesz, to trudno.