Trójka na razie bez Listy Przebojów. Piotr Baron: wydanie nr 2000 poprowadzę z Markiem Niedźwieckim
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom w piątek w radiowej Trójce nie zostanie nadane nowe wydanie Listy Przebojów - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. W paśmie emisji audycji autorski program muzyczny poprowadzi Piotr Baron. - Zaprezentuję kilka ważnych dla siebie płyty, to wszystko. Audycja nie będzie miała żadnej nazwy - zapowiada.
Dołącz do dyskusji: Trójka na razie bez Listy Przebojów. Piotr Baron: wydanie nr 2000 poprowadzę z Markiem Niedźwieckim
Ludzie, zrozumcie wreszcie, że lista przebojów MISYJNEGO radia to nie powinna być lista tego, co już przebojami jest i słychać prawie w każdym radiu komercyjnym, ale listą, która ma ambicje kreowania przebojów, która znajduje utwory z potencjałem na przebój. A tymczasem wy proponujecie Listę Przebojów inż. Mamonia. Nie łudźcie się, że za promocją muzyki na portalach streamingowych nie stoją ogromne budżety korporacji fonograficznych, tak samo jak za odsłonami klipów ta tubie nawet najbardziej znanych gwiazd czy popcelebrytów nie stoją zwyczajnie nabijane kliki (o paru przypadkach było głośno parę lat temu).
Lista Trójki już jest w pewnym stopniu skomercjalizowana, bo od lat do zestawu, z automatu, wchodzą utwory z tzw. płyt tygodnia/piosenek dnia. Dla mnie to powinna być autorska audycja z elementami propozycji utworów od innych redaktorów mających audycje autorskie - żeby urozmaicić zestaw: od piosenki autorskiej poprzez folk, pop, rock, metal, blues po muzykę klasyczną itp. Dla mnie patronaty medialne nad płytami to zawoalowana marketingowa ściema, która robi z redaktorów Trójki odpowiedników prezenterów garnków w domach opieki dla seniorów. Jest to dla mnie totalnie niewiarygodne. Precz z playlistą, która powinna być zastąpiona oprawą muzyczną wolną od macek przemysłu fonograficznego i towarzystwa wzajemnej adoracji. Rola kierownika muzycznego Trójki powinna być radykalnie okrojona. Trójka wygra, gdy nie będzie gonić 2 największych rozgłośni komercyjnych a będzie się od nich różnić. Trójka działa w zupełnie innych segmencie rynku. Trójka to pojazd specjalistyczny i nie ma sensu porównywać jej osiągów z samochodami sportowymi.
Balonika właśnie cenię za to, że w swoich audycjach prezentuje płyty muzyków z małych wytwórni, tj. słucha płyt, które przynosi do Trójki listonosz.
Jesteś pewien, że chcesz takiej listy akurat w Trójce? Ilość odtworzeń jest owszem odzwierciedleniem tego, czego ludzie najbardziej słuchają, ale zwracam uwagę, że nie równa się to jakości muzyki. Na szczycie miałbyś Ronnie Ferrari, Zenon Martyniuk, Roksana Węgiel.
Zresztą często okazuje się, że piosenki, którymi zachwyca się "gawiedź", po latach nikt specjalnie nie chce do nich wracać. Była na nie "moda" w danym momencie i to na tyle. Gdzie dzisiaj jest Iwan i Delfin i jego Czarne oczy? Gdzie jest O-zone i Dragostea din tei? Gdzie Piersi i Bałkanica? Nawet RMF FM rzadko do nich wraca.