Trójka na razie bez Listy Przebojów. Piotr Baron: wydanie nr 2000 poprowadzę z Markiem Niedźwieckim

$wietny moment żeby zakończyć dziecinadę w postaci listy, która powstała w czasach kompletnego braku płyt i zamkniętych granic. Najwyższy czas by uruchomić jedyną wiarygodną listę opartą na wynikach sprzedaży albumów i plików dźwiękowych na portalach typu Spotify czy Tidal. Każdy zachodni kraj prowadzi takie notowania również z podziałem na gatunki. Taką listę przed laty prowadziło Radio Luxemburg takie listy publikuje bodaj od lat 50-tych amerykański Billboard. Panowie z Myśliwieckiej wyjdźcie z piaskownicy i przestańcie bawić się w przedszkole. Taka nowoczesna z prawdziwego zdarzenia lista najlepiej sprzedawanych nagrań to byłoby naprawdę wydarzenie na polskim rynku radiowym. Do it!

Tak, to bardzo dobry pomysł! Czas na NOWE

Wtedy charakter Trójki zniknąłby całkowicie, bo na czele stawki byłyby rapy, hip--hopy i różne umcy umcy znane z Eski. A fenomen Trójki polegał m.in. na tym właśnie, że kreowała własny klimat muzyczny bez Dody i innej Shakiry.

Liczę i mam nadzieję, że Pan Piotr Baron wytrzyma w swym postanowieniu co do listy przebojów.

Słuchacze trójki stali się elementem prywatnych rozgrywek panów Barona i Niedzwieckiego. Muzyka listy przebojów trójki mocno odstaje od tego co słucha mój 20-sto letni syn i córka stała się listą przebojów dla oldboyów. Czas na nowych ludzi i nowe spojrzenie. Ja oczekuję zakończenia prywaty obydwu panów trójka należy do słuchaczy a nie do panów Barona i Niedźwieckiego.