SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wiktor Świetlik opisuje kulisy odejścia z Trójki. „Byłem wykończony tkwieniem w samym środku konfliktu politycznego”

Były dyrektor radiowej Trójki Wiktor Świetlik w obszernym tekście przedstawił okoliczności rezygnacji z tego stanowiska. Odniósł się też do zarzutów w tym kontekście postawionych mu w „Newsweeku” i „Gazecie Wyborczej”.

Dołącz do dyskusji: Wiktor Świetlik opisuje kulisy odejścia z Trójki. „Byłem wykończony tkwieniem w samym środku konfliktu politycznego”

61 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
pisi0r@lez
jak rządzą h..je wszystko dołuje(pisiorskie trolle,jeszcze nie chyciły obsługi nowej ramówki może po kursie łykendowym wróca - tak ładnie śmierdzą)
odpowiedź
User
zelaznykarzel
PiS i pan Świetlik to zdecydowanie nie jest moja bajka, ale z jednym muszę się zgodzić. Trójka to przede wszystkim muzyka i te audycje są z natury apolityczne. Dlatego twierdzenie, że "nie da się już słuchać tej stacji" bo rządzi nią PiS są wypowiadane głównie przez ludzi, którzy
tej stacji nie słuchają albo chcą jej zaszkodzić.

Dokładnie tak. Mówienie cały czas o Lisickich, o Semkach, Wolskich itd. to mówienie o 2 % programu tygodniowo. Ale na samym wierzchołku tej góry obłudy jest Świetlik, który poprzez polityczny tekst o odejściu umocnił opinię publiczną w pewności że nie ma pojęcia o tej "robocie". Uwikłany do szpiku kości w zawistnych przedszkolnych rozgrywkach personalno-obyczajowych wybitnie nie nadaję się do takiego medium jak Trójka, jak rzadko kto. Już samo mówienie o czymś takim jak "zimowa ramówka" świadczy o niekompetencji o kompletnym braku zrozumienia radia. Radio to nie telewizja. Dużo gorzej być nie może, więc niech już ten Kowalczewski zostanie skoro może być zastępcą a jest w Trójce 30 lat, to niech pokaże czy coś potrafi.
odpowiedź
User
zelaznykarzel
Hirek Wrona ma oczywiście mnóstwo zasług i wiedzę muzyczną poza konkurencją, robił dobre audycje autorskie, ale audycja "towarzysząca" musi mieć tempo i styl, trzeba mieć umiejętność opanowania wszystkich tych elementów w stałym ruchu, wychodzenia z opresji, to wymaga wyjątkowej błyskotliwości. Łukawski i Strzyczkowski to chyba najlepsze przykłady. Dykcja i miły głos to za mało, to trzeba czuć, a H. Wrona nie czuje i tyle.

Problem w tym że taka audycja nie może być autorska a jest. I tak też jest prowadzona, przez autorów którzy "umiom" tylko tak, Gacek też. Jedyny który to rozumie jest Niedźwiecki, ale to za mało, ponieważ jest autorska to jest radio retro i burdel jeśli chodzi o dobór muzyki. Bo wcześniej 6-9 jest to samo. Grają co akurat wpadnie pod rękę ze staroci, Radio retro 50+.
odpowiedź